Otóż od pewnego czasu mam zamiar zostać neutralny lub mieć tylko jednego wroga. Zanim coś oznajmię chce, aby na ring wkroczyły takie osoby jak The Miz i Christian.

.............................GO Christian wchodzi do ringu wita się się z Matt'em i mówi
-Szybko czego chcesz nie mam czasu :)

AWESOME ~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

The Miz wita się z fanami i wchodzi do ringu .

Chciałbym zakończyć nasz spór. Zgadzacie się?

Matt nie wiem jak mój Tag Team partner ale ja nigdy nie miałem nic do ciebie możliwe że odczuwałeś od nas niechęć,którą przyznaje mogłeś czuć ale nie związaną z tobą tylko  z John'em Ceną ponieważ nie wiem dlaczego starałeś się dołączyć do ich  drużyny nie rozumiałem cię Matt czemu nie chciałeś dostać się do nas? Widzisz przecież że jesteśmy lepsi od nich.Możesz jeszcze odkupić swoje grzechy wstępując do naszej drużyny.Jeśli będziesz zainteresowany to musisz pokonać mnie w piątek na Smackdown.Ostrzegam cię jeśli tego nie zrobisz (nie dołączysz nie mówię teraz o walce ze mną) będziemy widzieć w tobie potencjalnego wroga,który może nas blokować w szaleńczym pędzie bo przecież w nim wciąż biegniemy mimo porażki,upadku Miz'a nie mam mu tego za złe tylko podaje mu rękę i pędzimy dalej. Tyle ode mnie Matt mikrofon jest twój.

Słychacc theme Johna Ceny, Cena wchodzi do ringu i mówi:
Christian w tym nie masz racji, pokonałem Miza i na ciebie też kolei czeka. Wygram walkę o pas i zobaczysz.

Ja mam coś zobaczyć hahaha ty śmieszny jesteś Cena podczas naszej walki w Tag Team'ie zniszczyliśmy was a porażka Miz'a to czysty przypadek w piątek oberwiesz od Edge'a a najprawdopodobniej w poniedziałek jedyne co zobaczysz to siebie lądującego na macie po KillSwitch

Skoro ten feud można uznać za mój błąd uroczyście zamykam nasz feud:):)

wowo ja się nie tego chciałem dowiedzieć czy chcesz do nas dołączyć czy nie? Jeśli nie to niestety będziesz naszym potencjalnym wrogiem