Christian wchodzi do baru Zamawia sobie wielki kufel najlepszego piwa mówiąc barmanowi żeby szykował więcej Barman: Co się stało że tyle chcesz wypić imieniny,urodziny? Christian: Nie przegrałem po raz pierwszy od początku kariery muszę się zastanowić co zrobiłem źle. Barman: Chcesz o tym myśleć pijąc cały wieczór? Będąc nie trzeźwym trudno stać,a co dopiero myśleć Christian: Och, zamknij się Christian wykonał KillSwitch na barmanie po czym powiedział do siebie: Wrócę do domu strasznie na**bany
|